Strona:Henryk Nagiel - Kara Boża idzie przez oceany.pdf/242

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 238 —

znajduje się w pewnem ręku w New Yorku, słowem ze wszystkiem. Posiadam także kopię listów, które pisano o Kaliskim z Berlina, Paryża i Petersburga do New Yorku, w odpowiedzi na zapytania. Mam więc pewność co do charakteru tego człowieka....
— I co ztąd wnioskujesz?
— To, że jest on zdolny do wszystkiego. Jadwiga, jak wiesz, przybyła tu z pewną tajemniczą misyą. Celem jej jest odkryć nieznanych sprawców zbrodni z przed lat wielu; ci sprawcy lub ich agenci widocznie śledzili ją od chwili wyjazdu z Poznania i zaraz pierwszego dnia po przybyciu do Cleveland zadali jej cios. Czy jednym z tych agentów, a może i samym sprawcą zbrodni z przed lat nie mógł być Kaliski? Sądząc z jego przeszłości — jest to prawdopodobne. Sądząc z obecnego zachowania się — tem bardziej. Dowiadywałem się szczegółowo o to, co robił w Cleveland i czy uwierzysz, że nie zostawił tam żadnych śladów? Jak wiesz, razem z panną Jadwigą, jednym omnibusem, przybył on do hotelu „National“, pozornie z zamiarem zatrzymania się tam. Ale sam w hotelu wcale nie stanął. Świadczą o tem regestra hotelowe. Zakręcił się po salach hotelowych i widocznie wyszedł. Nie stanął też w żadnym innym hotelu, któryby odpowiadał jego pozornej elegancyi i pozornym środkom. Kaliski zniknął jednem słowem; za to nazajutrz po napadzie, około godz.