Strona:Hamlet (William Shakespeare).djvu/142

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została przepisana.

    Dokończ swojego dzieła.

    (Przebija Króla).
    370 

    Ozryk i inni.Zdrada! zdrada!

    Król. Ratujcie! to nic, nic, draśnięty-m tylko.
    Hamlet. Wszeteczny, zbójczy, przeklęty Duńczyku,
    Wysącz ten kielich. A co? jest w nim perła?
    Idź w ślad za moją matką.

    (Król umiera).

    Laertes.Sprawiedliwą

    375 

     Śmierć poniósł; on to sam jad ten przyrządzał.
    Przebaczmy sobie wzajem, cny Hamlecie;
    Niech duszy twojej nie cięży śmierć moja
    I mego ojca, ani twoja mojej!

    (Umiera).

    Hamlet. Niechaj ci nieba jej nie pamiętają!

    380 

     Za tobą zaraz pójdę. O, Horacy!
    Umieram. — Żegnam cię, matko nieszczęsna!
    Wam, co stoicie tu bladzi i drżący,
    Mógłbym ja, gdybym miał czas, wiele rzeczy
    Powiedzieć; ale śmierć, ten srogi kapral,

    385 

     Stoi nademną. Umieram, Horacy;
    Ty pozostajesz. Wytłómacz mą sprawę
    Tym, co jej zblizka nie znają.

    Horacy.Nic z tego.
    Więcej mam w sobie krwi rzymskiej niż duńskiej.
    Jeszcze tam trochę jest wina!

    Hamlet.Człowieku,

    390 

     Jeśli masz serce, oddaj mi ten kielich! —
    Oddaj, na Boga! Jak upośledzone
    Imię-by po mnie pozostało, gdyby
    Ta tajemnica nie miała wyjść na jaw.
    O, mój Horacy! jeśli kiedykolwiek

    395 

     W poczciwem sercu twojem miałem miejsce,
    Wyrzecz się jeszcze na chwilę zbawienia,
    I ponieś trudy oddychania dłużej
    W zepsutej atmosferze tego świata
    Dla objaśnienia moich dziejów. —

    (Marsz w odległości i wystrzały).

    Cóż to
    Za zgiełk wojenny?