Strona:Grubasek.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   7   —

fasz, gdy twem zdaniem za pośpiesznie idą...

Zbyszek.

Nie lubię gdy wybijają godziny tak szybko, więc je stłumiam... A zresztą, co to przeszkadza, gdy się odrobinę spóźnię?.. I tak mam wyuczoną na każdy dzień lekcję.

Ludwiś.

Mylisz się, braciszku, nauczyciel mówi nieraz o takich rzeczach, których niema w książce...

Zbyszek (powoli).

A niech mówi... Mam czas jeszcze, całe życie przedemną, aby się wszystkiego nauczyć...

Ludwiś.

A przedewszystkiem oduczyć się powolności i spóźniania się do czynności...