Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/205

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

w Anglii, 23 grudnia 1732 roku, był tak biedny i nieszczęśliwy w młodości, że zmuszony został przyjąć służbę u cyrulika. Tu z uzbieranych oszczędności założył w Manchester sklepik z napisem: »Do cyrulika w suterenie — tu golą za dwa su«. Wskutek takiej konkurencyi inni cyrulicy zniżyli cenę. Arkwright nie dał za wygrane kolegom i, szydząc sobie z ich współzawodnictwa, zmienił na szyldzie napis w ten sens: »Tu dobrze golą za jeden su«. Rozumie się, że golibroda, pobierając tak małą opłatę, nie dorobił się fortuny, musiał też przebiegać okolice, handlując włosami, kupując je od młodych mieszczek i sprzedając farbę na włosy własnego pomysłu. Arkwright zamiłowany był w mechanice, cały czas wolny poświęcał budowaniu małych modeli maszyn. Spotkanie się jego w drodze z zegarmistrzem Kay’em dało mu sposobność nabycia elementarnych wiadomości, dotyczących mechaniki, które skłoniły go odtąd do poświęcenia się nowemu zawodowi.
Arkwright posiadał energię niezachwianą, niestrudzoną; pracował codziennie przez cztery godziny zrana i dziewięć wieczorem, i pomimo nędzy, z odzieży bowiem jego pozostały tylko łachmany, zdołał przy współudziale Kay’a wyrobić pierwszy model warsztatu do przędzenia bawełny, który wystawił w przedsionku szkoły bezpłatnej w Preston. Szczęście zdawało się wreszcie uśmiechać wytrwałemu pracownikowi. W 1769 r. zamożni przemysłowcy przyszli mu w pomoc, uzyskał patent wynalazku na swą maszynę i założył przędzalnię bawełny w Nottingham, następnie w Cromford, w hrabstwie Derbyshire i wreszcie w sąsiedztwie Chorley. Wkrótce potem rękodzielnicy hrabstwa Lancashire zawiązali przeciw Arkwright’owi istne sprzysiężenie; robotnicy podburzani poczytywali go za wroga, który swemi maszynami usiłuje zabić roboty ręczne, i postanowili go zgubić. Zakład jego zniszczony został przez bandę rozwścieczonych szaleńców; pomimo to Arkwright, nie zniechęcony bynajmniej, prowadzi dalej fabrykę. Produkty jego były nierównie lepsze od wyrobów współzawodników, oczekiwał też cierpliwie dnia wymiaru sprawiedliwości. Kupcy z Lan-