Strona:Franciszek Kowalski - Miecz i lutnia.djvu/87

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.
    11.
    FENIX
    do A. S....


    Znasz Fenixa przyjacielu?
    Ptak ten oczyma złotemi
    Niewidziany od lat wielu,
    Zajaśniał na Lecha ziemi.

    Dawniéj, przed wieków tysiącem
    Sam sobie stosik uścielał,
    Płonął; lecz blasków swych słońcem
    Co rok w koło dumnie strzelał.

    U nas, jak raz się w popiele
    Zagrzebał Fenix ten drogi,
    Zniknął; minęło lat wiele! —
    Popioł ten zniszczyły wrogi!