Strona:Fiodor Dostojewski - Cudza żona i mąż pod łóżkiem.pdf/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

W drugim liście było, co następuje:

Iwanie Piotrowiczu! Jutro otrzyma pan nowe kalosze, ja nie mam zwyczaju niczego wyciągać z cudzej kieszeni, a także nie lubię na ulicy szczątków wszelakiego śmiecia i nie zbieram ich.
Eugenjusz Mikołajewicz w tych dniach wyjeżdża do Symbirska, w sprawie swego dziadka, i prosił mnie, bym mu się postarał o przewodnika: czy nie miałby pan ochoty?