Strona:F. Mirandola - Jak winszować.djvu/93

    Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
    Ta strona została uwierzytelniona.

    Niech Ci los zdrzay skrzynię Krezusową,
    A nimb świętości, co lśni nad Twą głową,
    Niech Ci szacunek zjednywa u ludzi,
    Niech się Twe serce w miłości nie studzi,
    Lecz dużo dając, niech dużo odbiera!
    Niechaj nadzieja w Twojem nie zamiera
    Sercu, że kiedyś w późnej potomności
    Posłyszą ludzie o Twojej zacności!...
    Dziś słowo wdzięczne racz przyjąć od tego,
    Któremu serca nie skąpisz swojego!


    *

    Szczęśliwa ta rodzina, gdzie związki są czczone,
    Gdzie wszystkie serca biją, jako w pieśni, zgodnie,
    Tam czoła nie bywają smutkiem zamroczone,
    Tam słońce zawsza świeci — zawsze jest pogodnie.

    Wujciu! W naszej rodzinie Twój to humor złoty,
    I Twe serce rozpędza chmury losu złego,
    A dodaje nam wszystkim do życia ochoty.
    Toż dziś święto w domu dzień imienia Twego.

    Bądź zato wciąż szczęśliwy i przy stałem zdrowiu,
    Niech Twe czoło nie zazna nigdy smutków cieni,
    Miej zawsze ten poczciwy uśmiech w pogotowiu,
    A oblicze niech Twoje zawsze się rumieni.


    87