Strona:F. Antoni Ossendowski - Puszcze polskie.djvu/121

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dzie historycznym. Pomnik białostocki wystawiła mu wdowa — Izabella Branicka, secundo voto wojewodzina Mokronowska, która, pozostawiwszy zwłoki męża w jego kasztelanji, tu nad Białą złożyła serce jego, miłujące te dalekie strony kresowe. Tamże też wzniesiono pomnik samej Izabelli, „wspaniałej Pani Krakowskiej“, pierwszej w gronie dam rokoka. Hela Paszkowska, powiernica i zaufana „panna służebna“, uwieczniła pamięć wielkiej pani, obrazem gobelinowym i drewnianą tablicą, a ktoś inny — umieścił obok — marmurową z melancholijnem westchnieniem do Boga. Stary kościół — to istne cmentarzysko! Iluż to nieboszczyków złożono w jego kryptach na wieczny spoczynek: Stefan i Katarzyna Braniccy, niezliczona ilość dworzan „Wersalu Podlaskiego“, doradców i współtowarzyszy bojowych hetmana. Oprócz starego kościoła Białystok posiada piękną, gotycką farę pod wezwaniem Najświętszej Marji Panny i budujący się obecnie żelazo-