Strona:F. Antoni Ossendowski - Polesie.djvu/182

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w duszy tego ludu drogę dla ideałów polskich, stała się szkoła powszechna i inne uczelnie, w duchu państwowym prowadzone bez żadnych odchyleń i wahań, mimo, iż przestrzegana jest tolerancja i etyka polska, nie znosząca przymusu językowego i religijnego. Szkoła nasza uczy młodych Poleszuków mówić, czytać i pisać po polsku i wprowadza ich w świat wiedzy, prawa i moralności społecznej, oddziedziczywszy po Rosji Polesie w stanie przerażającym, gdyż ludność tego kraju posiadała 80% analfabetów, a w pewnych rejonach wschodnich — odsetek ten dochodził nawet do 100%!
Rząd odrodzonej Polski, nie zwlekając, przystąpił do szerzenia oświaty, uświadamiając sobie całą doniosłość zadania i trudność wykonania jego w kraju, przez wojnę straszliwie zniszczonym. Narazie niemożliwem było znalezienie nauczycieli na miejscu; kandydaci zaś z Polski i Litwy nie odważali się jechać na kresy, gdzie grasowały wtedy bandy dywersyjne, szalały epidemje i groził głód wśród podjudzanej przez agitatorów nieszczęśliwej ludności.
Obecnie po jedenastu zaledwie latach pracy oświatowej na Polesiu stan rzeczy zmienił się do niepoznania. Funkcjonuje już 1300 szkół powszechnych, w których pracuje około 2100 nauczycieli i uczy się 90 000 dzieci; czternaście gimnazjów państwowych i prywatnych daje ogólne wykształcenie średnie prawie 5000 uczniów i uczenic,