Strona:F. A. Ossendowski - Lenin.djvu/346

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
300
F. ANTONI OSSENDOWSKI


Jego. Serca ich pozostały zimne na proroctwo Izajaszowe, głoszące: „Ziemia wasza ogołocona, miasta wasze ogniem popalone, krainę waszą przed wami cudzoziemcy pożerają i spustoszeje, jako w zburzeniu nieprzyjacielskiem“. Oskarżam przeto nieprawych wielkiem oskarżeniem, podług Miszny i Tosefty, zgodnie z tekstem Makkot, albowiem „zetrze złośniki i grzeszniki społem, a którzy Pana opuścili, będą wyniszczeni“. Oskarżam i żądam śmierci dla nich, jako że prawo dał nam Mojżesz: „Kto uderzy człowieka, a ten zamrze, ma być śmiercią karany“!
Znowu podnieśli rabini cadyka sędziwego, a ten ręką potrząsnął i rzekł poważnym głosem:
— Powtarzam za Ezechielem słowa Jehowy: „Przetoż i Ja będę czynił w zapalczywości: nie sfolguje oko moje, ani się zmiłuje, a gdy będą wołać do uszu moich głosem wielkim, nie wysłucham ich!“
— Amen! — wyrzekli rabini i cadyki, pochylając głowy.
— Amen! — westchnął tłum.
Sługa synagogalny umieścił na stole urnę. Wszyscy obecni stłoczyli się dokoła. Rabin oskarżyciel czytał nazwiska, a drżący, wiekowy cadyk wyjmował z urny kartki.
Cisza zaległa salę.
Rabin wykrzykiwał:
— Salomon Szur!
Cadyk odpowiadał:
— Biała kartka.
— Mojżesz Rozenbuch!
— Biała...
Trwało to długo. Ogłaszano coraz to inne nazwiska, a po nich odzywał się słaby głos starca:
— Biała...
Nareszcie, gdy rabin odczytał:
— Dora Frumkin...
Cadyk podniósł nad głową kartkę i rzekł uroczyście:
— Czarna!...
Prawie do północy odbywało się głosowanie. Czarne kartki wykonawców wyroku śmierci padły na Dorę Frumkin, Kanegissera, Fanię Kapłan, Jankiela Kulmana, Mojżesza Estera