Strona:Erich Meinert - Głupota mody.djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

czas karmione są pokarmem matczynym. Główną zaś przyczyną coraz to wzrastającéj niemożebności karmienia przez nasze panie jest ucisk, wywierany na mlekodajne gruczoły przez wązkie ubranie. Znane są pewne okolice, w których kobiety wskutek panującéj tam mody narodowéj (wązkie staniki) w zupełności niezdatne są do karmienia. Dzieci piersią karmione chorują i umierają rzadko, dzieci przy flaszce — przerażająco często. Z 500 niemowląt, zmarłych podczas lata w Dreznie wskutek chorób kanału pokarmowego, jak wykazała sumienna statystyka, 480 karmionych było flaszką, a tylko dwadzieścia piersią matczyną. Czyż znajdzie się na świecie tak potworna kobieta, która świadomie poświęciłaby zdrowie i życie swych dziatek Molochowi mody? Chyba nie! Lecz kobiety nasze i panny zamykają uszy na słowa ostrzegające, nie chcą słyszéć i wiedziéć o zgubnych następstwach tych wykroczeń, — nie dbają o to, jakie skutki z tego wynikną, lub nie wierzą w nie. Czternastoletniemu podlotkowi, dbającemu o piękny wygląd przy pierwszych swych krokach, w świecie stawianych, nie można się dziwić, że nie myśli o przyszłém swém powołaniu jako matki; natomiast świętym obowiązkiem rodziców jest strzedz swe córki przed skoszlawieniem ciała i duszy.
Ucisk sukien, zagrażający rozwojowi piersi, rozmaicie działać może. Wązki, obcisły stanik bywa niekiedy gorszym od gorsetu. Skromne dziewczęta, starające się spłaszczyć zbyt wybujałe kształty, których się wstydzą, działają co najmniéj również nierozważnie, jak owe kokietki, które chętnie popisują się tém, czego