Strona:Erazm Majewski - Doktór Muchołapski.djvu/355

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

polach i łąkach, należą koniki polne (Acridida, Locustida) szarańcza i świerszcze. Każdy ich gatunek tak dalece inaczej śpiewa, a raczej przygrywa na samorodnych skrzypcach, że gdyby entomologowie zważali na ich, głosy równie bacznie jak ornitologowie na głosy ptaków, mogliby je z największą łatwością odróżniać, nawet nie widząc.
Pospolity pasikonik zielony (Locusta viridissima), lubiący wysokie bodiaki lub drzewa, siepie całemi dniami, aż do późnej nocy, cyk­‑cyk­‑cyk­‑cyk­‑cyk...
Nadobny Dołczan (Stenobothrus elegans) ćwierka tttsss­‑tttsss­‑tttsss. Łatczyn (Decticus brevipennis) odzywa się słabym głosem trsssss­‑trsssss­‑trsssss. Śpiew jednego z pasikoników (Locusta caudata) bardzo donośny, szczególniej po południu, w dnie pochmurne, podobnym jest do brzmienia trzech głosek razem zlanych, ttttrrrrssss albo trstrstrstrstrstrs
Mecostethus grossus odzywa się przytłumionym i urywanym głosem cy­‑cy­‑cy­‑cy­‑cy­‑cy, z długiemi przerwami.
Dźwięki owe umieją grajkowie odpowiednio do chwilowego nastroju osłabiać, wzmacniać, zwalniać i przyśpieszać; piano, forte, crescendo, decrescendo, accelerando, dolce, appassionato następują po sobie z godnym uznania artyzmem.
Dla kogo się trudzą ci grajkowie leśni? zapytasz — i co znaczy ta muzyka?
— Są to najczęściej serenady, wyprawiane przez samczyków na cześć niemuzykalnych samiczek. Grajkowie wysadzają się na najwymowniejsze tony, a płochliwe i czułe samiczki zbliżają się do tego, którego tony najmilej przemawiają do serduszka.
Sądzę, że niema w tem nic zdrożnego. Wszak śpiew i muzyka zarówno wśród ptaków, jak i w rodzie ludzkim — jest od wieków najwymowniejszym językiem miłości.