Strona:Elwira Korotyńska - 100,000 powinszowań.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
7

Mamusiu droga,
Proszę dziś Boga,
Byś zdrowie miała,
Złego nie znała.


8

Nie znaj mamo czem są troski,
Niech Cię strzeże anioł boski,
Niech odgania smutek wszelki,
Nie miej bólu ni kropelki.


9

Złote kłosy
Pod niebiosy
Wznoszą się błyszczące,
A syneczek
Twój kwiateczek
Życzeń ma tysiące.
Bądź szczęśliwa,
Beztroskliwa,
Matuś ukochana,
O to proszę,
Modły wznoszę
Od samego rana.