Strona:Eliza Orzeszkowa - Pieśń przerwana.djvu/78

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
66
ELIZA ORZESZKOWA

abyś się z Perkowskimi zapoznała, mieszkając tak blizko... ale nie chciałaś. Wczoraj było nam wesoło, tańczyliśmy nawet trochę, i jeden był tylko zawód: pan Przyjemski nie przyszedł...
Klara doświadczyła uczucia małego uderzenia w piersi, ale tak dobrze opanowała siebie, że nawet powieka jej nie drgnęła. Paulina zaś trzepała dalej:
— Bo książe Oskar w tych dniach przyjechał i przywiózł z sobą sekretarza, który nazywa się pan Juliusz Przyjemski, jest w wielkich łaskach u księcia, u Perkowskich był parę razy dla interesów, naturalnie, przecież musiał pomówić o różnych rzeczach z rządcą pałacu. Otóż oni go zaprosili na wczorajszy wieczorek, a pomiędzy