Strona:Edward Słoński - Wiśniowy sad.djvu/41

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
RYBAK

W zielone głębie twych oczu,
jak w morze, rzuciłem sieć...
O pani, radość i wiosnę
twych oczu tak chciałbym mieć!

Jak rybak chciwy połowu,
sieć swoją wyciągam z fal —
i żal mi twojej radości,
i wiosny twojej mi żal...

Więc szukam i nie chcę znaleźć,
I szukam, i patrzę wkrąg,
a słońce wiosenne pije
twą radość z mych drżących rąk.