Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/76

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

na starać się powinna pracować nad sobą i nabyć dokładnych, choć ogólnych wiadomości o przedmio­tach, zajmujących ludzi inteligentnych. Dlaczegóżby miała przestać się uczyć w osiemnastu latach, właśnie w chwili, gdy najcięższe początki przebyła, a nauka stałaby się wkrótce tak przyjemną, iż niezawodnie nie porzuciłaby jéj, nawet będąc za mężem. Kiedy dziew­czę, porzucając szkołę, patrzy na książki jak na narzę­dzia moralnéj tortury, wykształcenie jéj zostaje za­trzymane właśnie w chwili, kiedy miało stać się zaj­mującém.
Umysł i ciało wzajem na siebie wpływają, — zaj­mując się jednym, panna i o drugiém pamiętać po­winna. W dalszém życiu będzie potrzebowała zdro­wia i siły, które nadaje konna jazda, pływanie, wiosłowanie i ćwiczenia gimnastyczne, dziś powsze­chnie przez dziewczęta praktykowane. Te wszystkie zabawy, używane bez przesady, w odpowiednich szatach, bez uciskającego gorsetu, nadadzą jéj siłę w rę­ku, trafność w oku, jasną płeć i swobodę, płynącą z rzeźwości ciała — utrwali się jéj zdrowie i piękność.
Panny dobrze wychowane ubierają się skro­mnie; zajmują się wprawdzie swym ubiorem tyle, ile potrzeba, ale wcale nie wyłącznie. Dwaj młodzi ludzie rozmawiali raz pocichu o pannie, która zwró­ciła ich uwagę: „Bardzo ładna — mówił jeden, cóż kiedy ją szpeci ten okropny kapelusz.“ Kapelusz, o którym mówił, przybrany był główkami ptasiemi, upierzeniem ich, szyjami i łapkami.
Jakież szczególne kapelusze widzimy niekiedy! Niektóre składają się z wypchanego ptaka, ułożonego na kawałku muślinu, inne znów z koronki i gniazdek.