Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/281

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

dwa najważniejsze na żonę przymioty: dobre zdrowie i miłe usposobienie. Ale jeżeli na śniadanie nie przyjdzie wcale, lub się na nie spóźni, jeśli będzie źle wyglądała i jadła jakby na żart, lepiéj on zrobi, jeśli gdzieindziéj szukać będzie żony.” Niech więc panny o tém pamiętają i niech się zapytają same siebie po balu, czy wyglądają tak świeżo, jak powinny. Jeśli nie, z pewnością pozostały na balu zbyt długo, zawiele jadły lub tańczyły, słowem popełniły jakieś nadużycie, skoro to, co miało być zdrową rozrywką, przyniosło im uszczerbek.
W imieniu ludzkości protestujemy przeciw temu, by każda panna pewną liczbę godzin grała na fortepianie, bez względu na to, czy muzyka stanowi dla niéj rozrywkę. Mozart mówił, iż potrzeba trzech rzeczy, ażeby grać dobrze, i mówiąc to, pokazywał na głowę, serce i końce palców, dając do zrozumienia, iż rozum, serce i technika składają się na wytworzenie wirtuoza. Skoro młodéj osobie brakuje którego z tych warunków, na cóż ma się męczyć nad fortepianem, — granie będzie dla niéj zawsze rzeczą trudną, a słuchacze gotowi pragnąć, by to było niepodobieństwem.
„Fortepian — pisał Heine — jest narzędziom tortur, przez które dzisiejszy wykwintny świat dręczony jest za swe udawania. Czemuż jednak niewinni także cierpiéć muszą? Niestety, sąsiadki moje przeze drzwi, dwie młode córki Albionu, w téj chwili grają świetne wprawy na dwie lewe ręce.
„Te ostre, twarde tony bez naturalnego spadku, te niemiłosiernie gwałtowne hałasy, to arcy-prozaiczne stukanie, ta mania fortepianowa, zabijają wszelką myśl, wszelkie uczucie, ogłupiają, znieczulają, wprawiają