Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/150

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
ROZDZIAŁ XV.
Bunch.
Czy to są służący? nie, to członkowie rodziny. Czy to służący? nie, to raczéj pokorni przyjaciele, a może współkoledzy, jeśli pomyślisz, że fortuna tak samo rządzi tobą jak nimi.
Seneka.

„Nie jak sługa, wymagający dozoru, ale jak prawdziwy sługa Boży spełniajcie Jego wolę całém sercem.” Weźcie to na uwagę wy wszyscy, którzy służycie, lub służyć możecie; nie gardźcie służbą, nie uważajcie jéj za rzecz poniżającą. Służyć ludziom — jest to, jak powiada apostoł, służyć Chrystusowi w całém tego słowa znaczeniu.

Dziekan Stanley.

OOpisując domowe urządzenie, kiedy został wiejskim proboszczem, Sydney Smith tak mówi: „Służący okazał się zbyt drogim, wziąłem więc z ogrodu niewielką dziewczynę, zbudowaną jak kamień młyński, włożyłem jéj serwetę w rękę, ochrzciłem nazwiskiem Bunch i zrobiłem z niéj pokojówkę. Moje córki nauczyły ją czytać, moja żona usługiwać, ja wziąłem na siebie jéj stronę moralną. Bunch zo-