Strona:Edward John Hardy - Świat kobiety.djvu/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

się treścią całéj istoty. Jedném słowem, matka to urabia człowieka, przyszłego męża, głowę rodzi­ny, obywatela; słusznie więc twierdzić można, iż przyszłość leży w jéj ręku i że zadanie matki jest tak ważne, iż żadne inne wyrównać mu nie może.
Któżby mógł temu zaprzeczyć, zwłaszcza téż w naszem społeczeństwie, którego węgielnym ka­mieniem była i jest rodzina, ale właśnie dlatego, by matka spełniała w całéj rozciągłości swoje zadanie, potrzeba, ażeby stanęła nie na poziomie odrębnym, jakiego żąda dla niéj autor „Świata kobiety,” ale na najwyższym, jakiego dosięgnąć jest w stanie, by nic nie tamowało jéj rozwoju i nie krępowało działalności, — bo wówczas tylko rodzina i ta, co stanowi jéj duszę, osięgnąć może właściwe sobie stanowisko i wywierać wszystkie dodatnie wpływy, jakie tylko rozumna, samodziel­na i tkliwie kochająca matka wywrzéć może, wów­czas tylko jéj wielka misya cywilizacyi i uzacnienia spełnioną zostanie.
Jeśli zaś dziś, we wszystkich krajach, widzimy tak wielki upadek charakterów, tak wielkie poni­żenie moralnego poziomu, takie zdziczenie obycza­jów, kto wie, czy głównych powodów tych uje­mnych stron naszego wieku nie należy szukać w tém, iż położenie kobiety obecnie nie odpowia­da potrzebom dzisiejszego społecznego ustroju i jest z nim w dysharmonii. A kto sam téj harmonii nie znalazł, ten téż nie może dostroić do niéj otacza­jącego świata, jak niemniéj nie zdoła wzbudzić na-