Strona:Edward Hanslick - O pięknie w muzyce.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

niki działają na mózg, a które na nerwy, prowadzące do serca lub płuc?
Wiadomo, że muzyka taneczna u młodych ludzi o naturalnym, nie przytępionym zbytecznie przez cywilizację temperamencie, wywołuje mimowolne ruchy ciała, a mianowicie nóg. Trudno to zredukować jedynie do psychologicznej asocjacji myśli, a zaprzeczyć, iż marsz lub muzyka taneczna mogą mieć wpływ fizjologiczny. Byłoby to postępowanie jednostronne. Wprawdzie już samo wspomnienie doznanej kiedyś w tańcu przyjemności jest tu stroną psychologiczną zjawiska, lecz ono nie może być uważane za jego jedyną przyczynę. Bo muzyka nie dla tego elektryzuje nasze nogi, że jest taneczną; tylko dla tego jest taneczną, że elektryzuje nasze nogi. Łatwo zauważyć w operze, iż podczas żywych, uchwytnych melodji, damy kiwają w takt głowami, czego nigdy nie czynią przy adagiach, chociażby jeszcze melodyjniejszych i bardziej zachwycających.
Czyżby to wynikało stąd, iż pewien rodzaj czynników muzycznych, a w szcze-