Strona:Edmund De Amicis - Marokko.djvu/369

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

baczyła, iż upadły na ziemię, wydala okrzyk tryumfu, i podniosła je z dziką radością. Kupiec, dzięki przywilejom, które mu zostały nadane, w dwa lata niespełna doszedł do pięknego majątku, i, szczerbaty wprawdzie ale szczęśliwy, powrócił do Anglii.