Strona:E. Korotyńska - Kłapouszek.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 8 —

Musiał skakać przez obręcze, podawać różne przedmioty, stać na dwóch nogach, co, ze względu na ciężar dobrze karmionego zwierzęcia było trudne.
Nieraz padał łbem na ziemię, a, gdy zaryczał z bólu, śmiano się i wykpiwano niezgrabność.
Wyuczony przeróżnych figli i skoków po raz pierwszy miał występować w cyrku.
Zadaniem jego było podanie bukietu jednej z dam wskazywanej stale przez właściciela cyrku Kłapouchowi.
Mnóstwo osób przybyło dnia tego do cyrku. Miały być bowiem przedstawienia gromadne psów, niedźwiedzia i naostatek naszego osiołka.
Psy wystąpiły wspaniale. Zabito