Strona:Dzieje Galicyi (IA dziejegalicyi00bart).pdf/52

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie przedawnienia skarg włościańskich. Na przedstawienie w r. 1829 niesprawiedliwości podatku konsumcyjnego, nadeszła odpowiedź, że uchwała w swoim czasie zapadnie.
W r. 1828 dotknął kraj pomór bydła i nieurodzaj, lecz nadaremnie proszono o ulgi w r. 1830. Na prośbę zniżenia ceny soli odpowiedziano odmownie, gdyż »N. Pan już wielorakie i znaczne środki wsparcia Galicyi z ojcowską troskliwościa obmyślił«.
Nadeszla »noc listopadowa«. Nie tu miejsce kreślić udział Galicyi w wypadkach 1831 r. Dość będzie zaznaczyć, że młodzież galicyjska ochoczo biegła do bratnich szeregów. Uniwersytet pustoszał z każdym dniem. Kiedy prof. Maus czytając »katalog« wymówił nazwisko jednego z nieobecnych, a któryś ze słuchaczy odezwał się: »poszedł do Polski«, zacny »legendowy« profesor rzekł z naciskiem: spełnił swą powinność, zapewne i pan ją spełnisz![1].

Rząd austryacki okazywał zrazu pewną przychylność dla powstania, a choć wydawał różne »zakazy«, nie przeszkadzał zawiązanemu komitetowi we Lwowie, a nawet zezwolił na widzenie się i naradę wysłanników Rządu warszawskiego z jenerałem Clam Martinitzem. Gubernator książę Lobkowitz nie uchylał się również od pośrednictwa w Wiedniu, pomagał nawet komitetowi lwowskiemu, na mocy, jak sam potem prywatnie opowiadał, otrzymanego z Wiednia polecenia[2]. Austrya nie martwiła się z kłopotu Rosyi, która była niewygodną i jako sąsiadka i jako popierająca niezadowolenie Słowian austryackich. Reakcyoniście Metternichowi podobała się dyktatura, podobał się brak tendencyi rewolucyjnych i demagogicznych w rządzie powstańczym. Prócz tego Adam Czartoryski, za pośrednictwem swego brata Konstantego, proponował koronę je-

  1. Maus był profesorem historyi powszechnej. Wspominają go z uwielbieniem wspólcześni, a między innymi W. Pol w obrazie prozą »Z burzy«. Był serdecznym przyjacielem młodzieży i wogóle narodu polskiego. Cieszył się, kiedy ustanowiono katedrę języka i literatury polskiej. Nigdy — pisał wówczas — niemczyzna nie wyprze mowy polskiej z tutejszego społeczeństwa«. Wogóle podnieść należy, że uniwersytet lwowski, zwłaszcza między rokiem 1830 — 1850 posiadał wielu wybitnych profesorów, których znaczną część powołano na uniwersytet wiedeński«. Wykształcili oni pokolenie, które później w życiu politycznem i społecznem odgrywało rolę bardzo zaszczytną«. (Finkel).
  2. L. Sapieha. Wspomnienia str 201.