Strona:Dzieła dramatyczne Williama Shakespeare T. 10.djvu/162

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
—   152   —

Książę.  Przyjmuję chętnie twoje zaprosiny.

(Wychodzą: Książę, Ksieni, Egeon, Kortezana, Drugi Kupiec, Angelo i Służba).

Drom. z S.  Czy mam z okrętu odebrać bagaże?
Ant. z Ef.  Jakie bagaże poniosłeś na okręt?
Drom. z S.  Twoje bagaże, panie, z pod Centaura.
Ant. z Syr.  Do mnie on mówi; ja panem twym, Dromio.
Chodź ze mną, później zajmiem się tą sprawą.
Uściskaj brata, ciesz się, żeś go znalazł.

(Wychodzą: Antyfolus z Syr., Antyfolus z Ef., Adryana i Lucyana).

Drom. z S.  Tłusty przyjaciel w domu twego pana
Dziś mnie za ciebie wspaniale traktował;
Odtąd to siostra moja a nie żona.
Drom. z Ef.  Zdasz mi się mojem zwierciadłem, nie bratem,
I z ciebie wnoszę, że mam piękny buziak.
Czy chcesz zobaczyć, jak tam stoi uczta?
Drom. z S.  Zrobię, co każesz, boś starszym jest bratem.
Drom. z Ef.  Jest to pytanie; jakże je rozwiązać?
Drom. z S.  Pociągnijmy węzełki o starszeństwo; tymczasem bądź moim przewodnikiem i prowadź mnie na ucztę.
Drom. z Ef.  Wyszliśmy razem na świat, jak bliźnięta,
Idźmyż jak bracia, a nie jak gąsięta. (Wychodzą).