Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/122

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

mnie usłuchał, nie innego, jak L. Krassa. Z ochota jął się tego, com mu powiedział, upewnił, że pójdzie za moja rada, i docłał przez grzeczność zapewne, że i mnie także za nauczyciela wybierze. Zaledwie rok upłynął, odkąd mu dałem te radę, aliści oskarżył K. Norbana[1], którego wziąłem na sie obronę. Niepodobna do uwierzenia, jak mi się różnym okazał od tego, jakim go przed rokiem widziałem. Jego geniusz wiódł go do wspaniałego i okazałego sposobu mówienia Krassa; ale ten dar przyrodzony nic doprowadziłby go tak daleko, gdyby nie dążył do tego celu drogą nauki i naśladowania, i gdyby tak mówić nie nawykł, jak gdyby całą duszą w Krassa się wpatrzył.

XXII. Pierwszym tedy z moich przepisów jest, wskazać młodemu mowcy wzór do naśladowania, i jak go naśladować, żeby co jest w nim najcelniejszego przejąć i sobie przyswoić. Niech się wprawia na wybranym wzorze do utworzenia podobnego mu obrazu, ale nie tak, jak wielu znanych mi naśladowców, którzy chwytają co w nim jest łatwe do naśladowania, wydatne, lub co jest prawie wadą.

Nic łatwiejszego, jak naśladować kogo w ubraniu, w postawie, w ruchach ciała; ale przejąć czyje wady nie jest wielką rzeczą, jak na przykład Fufiusz[2], który nawet głos straciwszy, teraz jeszcze jak szalony w Rzeczypospolitej hałasuje, jędrności mowy, jaką miał K. Fimbrya, nie dosięgnął, ale

  1. K. Norbanus, trybun ludu, dał poeliop roku 95 do rozruchu w Rzymie przez oskarżenie Cepiona, który roku 105 źle się sprawił w bitwie z Cymbrami za Alpami, gdzie 80, 000 Rzymian z sprzymierzeńcami poledz miało. Za ten rozruch oskarżył go roku 94 Sulpicyusz, a Antoniusz szczęśliwie obronił. — Te daty posłużą nam do oznaczenia wieku Sulpicyusza. Kiedy bronił owej drobnej sprawy był, jak powiada Antoniusz, adolescentulus, najwięcej lat dwadzieścia mający. W rok potem, kiedy oskarżył Norbana, miał lat dwadzieścia jeden, w czasie tej rozmowy roku 91 lat dwadzieścia cztery, a że zginął w utarczce z Syllą roku 88, więc nie miał więcej jak lat dwadzieścia siedem, kiedy go ten los spotkał.
  2. Ten sam zapewne, o którym jest wzmianka w Cic. Brutus, 49. — Fimbrya był konsulem z Mariuszem roku 104.