Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/493

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

w moich dobrach? Jeżeli było ważne, dla czego ten pochłoń, który razem z toby. wyżłopał krew Rzeczypospolitej, wyprowadził pod niebo pałac w Tuskulum z grosza skarbowego, kiedy mi nie wolno było spojrzeć nawet na moje gruzy, mnie, com to sprawił, że cały Rzym nie zamienił się na kupę gruzów?
XLVIII. Pomijam Gabiniusza. Ale za przykładem twoim L. Mummiusz[1], jeden z najlepszych i najdzielniejszych naszych spółobywateli, czy nie poświęcił dóbr twoich? Jeżeli utrzymujesz że to poświęcenie, dla tego że się ciebie tyczy, ważnem być nie powinno, więc takie prawa postanowiłeś w twoim przesławnym trybunacie, od których na ciebie zwróconych uchylić się, a któremi drugich zgubić możesz. Jeżeli zaś to poświęcenie jest prawne, co z dóbr twoich może być na co innego jak na religijny użytek obrócone? Może poświęcenie cywilne żadnej mocy nie ma, tylko dokonane przez kapłana jest ważne? Pocoż było sprowadzać piszczka, stawiać fajerkę, modlić się, wymawiać dawne słowa? Chciałeś tedy nadrobić kłamstwem, oszukać, nadużyć wszechmocności bogów nieśmiertelnych dla przestraszenia ludzi? Jeżeli poświęcenie było ważne, pomijam Gabiniusza, twój dom i co masz innego należy bez wątpienia do Cerery; jeżeli zaś igraszkę tylko sobie sprawiłeś, coż bezecniejszego nad cielne, który wszystkie najświętsze obrządki religijne albo kłamstwem, albo cudzołóztwem splamiłeś?
«Wyznaję, powiada, żem niegodziwie z Gabiniuszem postąpił.» Wyznajesz, bo widzisz że kara, którąś mu zadał, na ciebie samego spada. O! człowieku, wszelkich złości i sprosności pełen, przyznajesz żeś niegodziwie postąpił z Gabiniuszem, któregośmy widzieli w młodocianym wieku wyzutego ze wstydu, w dojrzalszym wylanego na rozpustę, w dalszych latach okrytego hańbę i przywiedzionego do nędzy, łotrem za konsulatu, którego to nieszczęście niesprawiedliwie spotkać nie mogło, a żeś niegodziwie ze mnę postąpił, do tego przyznać się nie chcesz? i powiadasz że coś sprawił z pomocą jednego młodzieniaszka, ważniejszem jest od tego, coś dopełnił w obliczu całego ludu Rzymskiego.

XLIX. «Poświęcenie, mówisz, jest rzeczą bardzo święta.» Czy

  1. Ten Mummiusz niepotrzebnie tu się wkręcił. Na jego miejscu stać powinien Ninniusz, ów przychylny Cyceronowi trybun ludu. Obucz mowę po powrocie mianą w senacie, 2.