Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 2 Mowy.djvu/226

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

niebezpieczeństwo bez zgiełku odwrócone, najcięższa i najokrutniejsza, jak ludzie zapamiętać mogą, wojna domowa przezemnie wodza togą odzianego[1] ukończona będzie. Wojnę tę, Rzymianie, tak prowadzić myślę, aby ani jeden winowajca, możeli to być, w murach tego miasta kary za swą zbrodnią nie odniósł. Ale jeżeli gwałtowna i jawna zuchwałość, jeżeli wiszące nad karkiem ojczyzny niebezpieczeństwo przymusi mnie do zejścia z drogi łagodności, to bez wątpienia sprawię, czego w tak ciężkiej i podstępnej wojnie zaledwie życzyć sobie można, że ani jeden dobry obywatel nie zginie, a ukaranie niewielu winowajców was wszystkich ocali.
Obiecuję wam to, Rzymianie, polegając nie na mojej roztropności, ani na ludzkich radach, ale na wielu niewątpliwych znakach bogów nieśmiertelnych, za których idąc skinieniem tę nadzieję i to postanowienie powziąłem. Nie zdaleka już jak dawniej ci bogowie bronią was od zewnętrznego i odległego nieprzyjaciela; ale teraz tu w Rzymie obecni, mocą swą wszechmogącą świątynie swoje i domy wasze zasłaniają. Powinniście, Rzymianie, pokłon im oddawać, błagać ich i do nich się modlić, aby to z ich woli najpiękniejsze, ze wszystkich najwięcej kwitnące i najpotężniejsze miasto, które pokonało wszystkie siły nieprzyjacielskie na lądzie i na morzu, od bezbożnych zamachów najgorszych obywateli obronić raczyli.






  1. Me uno togato duce et imperatore, przez wodza w todze. Rzymianie w czasie wojny składali togę, i przywdziewali ubiór wojenny, sagum. Cycero chlubił się potem przez całe życie, że nie zdejmując togi, uśmierzył powstanie Katyliny, i w poemacie o swoim konsulacie napisał:
    Cedant arma togae, concedat laurea linguae.