Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym (Polona).djvu/295

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jedna była osoba : gdy albowiem, podług powieści Arabów, Lokman żył za czasów Dawida; Plutarch, Pauzaniasz i Swidasz świadczą o Ezopie, iż był na dworze Krezusa króla Lidyi : znajduje się w przeciągu czasów lat więcej jak czterysta między nimi różnica.

§ III.
PILPAJ.

Pilpaj albo Bidbaj urodził się w Indyi, i był z pokolenia najcelniejszego Brachmanów; żył za czasów Dabschelima króla, w którym gdy postrzegł dobre skłonności i chęć uszczęśliwienia poddanych, ażeby go utwierdził w przedsięwzięciu, najistotniejsze obyczajności prawidła w powieściach dowcipnych a razem zabawnych umieścił, i skończywszy dzieło, jemu je ofiarował. Poznał szacunek daru takowego Dabschelim, i autora wezyrem albo namiestnikiem władzy swojej ogłosił : przyjął, lubo nie bez wstrętu, ten ciężar na siebie Pilpaj, i wspólnie z monarchą uszczęśliwili kraj, którym rozrządzali. Umierając Dabschelim za największy skarb zostawił dzieciom swoim tę xięgę, którą potem gdy dostał Kozroes król Perski, przełożyć kazał na perski język, zaś Abu Hiafer Almanzor, drugi Kalif z pokolenia Abassydów, tęż samę xięgę językiem arabskim sekretarzowi swojemu Mokannach przetłumaczyć rozkazał : nakoniec w tureckim języku miała tłumacza za czasów Solimana II sułtana. Galland na francuzki ją język przełożył, dawszy tytuł : bajki i powieści indyjskie Pilpaja i Lokmana, z tej przyczyny, iż dotąd nie masz zupełnej wiadomości, czyli te nazwiska jednej osobie nie służą. O czasie życia i śmierci Pilpaja pewności nie masz. Jego bajka Gołębie znajduje się na karcie 45 [1].

§ IV.
LEBID.

Lebid ben Rabiat, albo syn Rabiata, jeden z najdawniejszych rymotworców arabskich, żył za czasów Mahometa, dzieła jego tak były od współczesnych szacowane, iż je przy drzwiach świątnicy Mekki zawieszono; gdy zaś nastał Mahomet, i pierwsze rozdziały Alkoranu obwieszczać począł; na ówczas, jak niesie Arabów dawna powieść, przyznał pierwszeństwo dziełu Mahometa, stał się jego uczniem, i odtąd tam Alkoran kładziony być począł, gdzie niegdyś Lebida rytmy umieszczane bywały. Zwano je pospolicie Muallakał, z tej przyczyny, iż charakterami złotemi na egipskim papierze, albo raczej liściach rośliny papierowej, pisane były. Wiele rytmów po nim zostało; jeden z nich tak się zaczyna :

Nieprawym się rządzimy powszechnie zwyczajem,
Próżne są uwielbienia, które ludziom dajem :
W największem myśli, dzieła i słów natężeniu,
Stwórcy one należą, nie jego stworzeniu.

Zyski które świat daje, zwykłym idąc torem,
Czczemi blaski zdradzają, są tylko pozorem.
Ten co dał istność rzeczom, postaci zamiary,
Ten tylko uszczęśliwić może swemi dary.

FERDUZY.

Ferduzy albo Ferguz Ilassan ben Szarf, miejsce trzyma między najpierwszymi Persów rymotworcami. Jego poema Szalnachmech obejmuje w sobie historyą królestwa Perskiego : tak zaś jest rozciągłe i w rytm obfite, iż zawiera w sobie sześćdziesiąt tysięcy wierszy. Umarł w mieście Tous, ojczyznie swojej roku Hegiry 411.

ASSEDY.

Assedy albo Assady mistrzem był wyżej wspomnionego Ferduza, i on go przywiódł do pisania historyi Perskiej : a gdy ten porzuciwszy siedlisko swoje udał się do niego, i w takowem zostając utrapieniu, oświadczył mu się, iż dzieła rozpoczętego dokończyć nie zdoła; wziął pióro natychmiast Assedy, i cztery tysiące wierszy napisał, któremi się poema Ferduzego kończy. Pisał rozmaite dzieła, w jednem z nich noc nad dzień przenosi. W maxymach obyczajności znajdują się następujące wiersze.

Kiedy się w sercu ujętem spotka
Z zapalczywością uprzejmość słodka,
Jak szkło na kamień, gdy go kto ciska,
Jedno trwa stale, a drugie pryska.

SAADY.

Saady, albo Sady rodem był z miasta Chiras albo Szyraz, w królestwie Perskiem. Na wzór Derwiszów wiódł życie bogomyślne : w czasie krucyaty wzięły był w niewolą, i użyty do prac publicznych wówczas, gdy Chrześcianie wzmacniali twierdzami miasto Trypoli : wykupiony od kupca jednego z Alepu, stał się potem jego zięciem : ale zle dobrana małżonka była mu powodem do ćwiczenia się w cierpliwości; wielokrotnie w pismach swoich czyni wzmiankę o dolegliwościach i utrapieniu, które mu wraz z posagiem przyniosła.
W roku 625 Hegiry wydał xięgę Gulistan; wierszem i prozą jest pisana, tytuł oznacza : Ogród różami ozdobny. Dzieło to na łaciński język przełożył Gentius, pod tytułem : Rosarium politicum.
Druga xięga Saadego samym tylko wierszem pisana, Molambat, tojest zbiór promienisty, zamyka w sobie rozmaite rytmy.

SUZENI.

Tak się nazywał z przydomku sobie nadanego, Szamseddyn Mohamed, rodem z Samarkandy, gdzie i życia dokonał mając lat ośmdziesiąt.

W młodym wieku zanurzony w światowości i rozkoszach, uczęszczał na rozwiozłych podobnych sobie towarzystwa; jakoż pierwsze jego dzieła dają poznać, jaki był wówczas sposób jego myślenia. Nawrócony od sławnego w bogomyślności naówczas Thenaja, odmienił obyczaje, a zatem i rodzaj pisania. Rytmy jego pobożne zawierają w sobie ośm tysięcy wierszy; temi kończy modlitwę do boga :

  1. Mniemał Krasicki, tak jak wszyscy uczeni za jego czasów, że był na świecie człowiek zowiący się Pilpaj; ale dziś nikt już nie jest tego zdania. Dowody na to znaleźć może czytelnik w dziele Lelewela o Jndyi. (Przyp. Wyd.)