Strona:Dante Alighieri - Boska komedja (tłum. Porębowicz).djvu/90

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
49 
Chciwości ślepa, gniewie wyuzdany![1]

Przecz na doczesnym żgacie nas padole,
Aby na wieczność w takie wtrącać stany!...

52 
Był rów szeroki, żłobiony w okole,

A jak Wódz twierdził, świadomy budowy
Piekła, ogarniał sobą całe pole.

55 
Nad fosą w podłuż ściany granitowej

Łuczne Centaury[2] biegały w orszaku,
Jako tam w górze, gdy chodzą na łowy.

58 
Gdy nas ujrzały, stanęły na szlaku,

Zaś trzy potwory skoczyły przed tłuszczę,
Gotując groty dobyte z sajdaku.

61 
A jeden wołał: »Na jakie w tę puszczę

Schodzicie męki, hej z gór przychodniowie?
Odpowiadajcie, albo bełt wypuszczę!«

64 
Na to Mistrz odparł: »Sam Chyron się dowie

Co my za jedni, jakie nasze sprawy;
Prędka chęć nigdy nie szła ci na zdrowie«.

67 
Tknął mię i szepnął: »To jest Nessus żwawy,

Co go zgubiła piękna Dejanira
I co sam pomścił swojej śmierci krwawej[3].

70 
Ten średni, który na swą pierś spoziera,

Chyron[4], Peleusowego piastun syna;
Ów Folus[5]; za gniew piekło go potyra.

73 
Tysiąc ich łuki nad fosą napina

I godzi w duszę, co się z krwi wychynie
Więcej, niżeli pozwala jej wina«.

76 
Ku szybkonogiej poszliśmy drużynie;

Chyron bełt wyjmie i końcem pocisku
Brodę kosmatą pod szczęki podwinie,


  1. Chciwości wściekła, gniewie wyuzdany; chciwość i gniew, to są dwa bodźce gwałtu.
  2. Centaury, dzieci Iksjona i chmury, której Jowisz dał kształty Junony. Są symbolem dzikości, dlatego przeznaczeni na straż i na katów gwałtownikom.
  3. W. 67—69. Nessus porwał Herkulesowi Dejanirę; bohater zabił go strzałą umaczaną w posoce hydry. Nessus umierając dał Dejanirze krwawe odzienie powiadając, że mieści się w niem czar miłosny skuteczny na niewiernego Herkulesa, który wówczas bałamucił Jolę. Herkules włożywszy przysłaną odzież, wpadł w szaleństwo.
  4. Chyron nie był tak jak inni centaurowie synem Iksjona i chmury, ale synem Saturna i Filiry. Był mędrcem i nauczycielem Achillesa.
  5. Folus pierwszy rozpoczął walkę z Lapitami na weselu Pirytousza i Hipodamii.