Strona:Czesław Kędzierski - Mysia wieża.pdf/63

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

— Wszystko dla was uczynię! — odpowiedziała Basia. — Milczeć będę jak kamień, żeby was z zaklęcia wybawić, choćby mi z tego powodu groziła śmierć! Bylebyśmy jak najprędzej powrócili między ludzi.
— Dzisiaj, siostruniu, z wyspy tej odlecieć nie możemy, bo dziś święto Narodzenia Dzieciątka Jezus, i dlatego przez całą dobę cieszyć się możemy naszą postacią ludzką. Ale jutro o północy zamienimy się znowu w kruki, i wtedy polecimy z tobą w świat żywy. Bieda tylko z tem, że przy tak wielkiem święcie nie mamy tu nic do jedzenia oprócz samych ślimaków morskich.
Wtedy Basia przypomniała sobie, że ma dla braci owych siedm placuszków, otrzymanych od ojca przed