Strona:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf/79

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

śnie tedy diabeł Się rozumie: z jednego obraza dwa czarty. Stądże ot u nas powstało (nie wiem, którym duchem zwiedzeni), iż jakmiarz za każdym słowem nie lubim, jeszcze nie lepszego wzywamy tego czarta djabła, mówiąc: A djablić potym, a djabeł cię sili, a djabeł cię o to prosił, a djablić kazali. Boże daj, aby ten obyczaj u nas przestał, w mowie naszej polskiej mówić a wspominać tego czarta złego, djabła, boć nikomu nie pomoże, jedno zaszkodzi.
Opses, czart, tejże chytrości jest jako i Farel, bo też z człowiekiem rad nakłada potajemnie, nie jawnie, ani też żadnej rozmowy czyni z ludźmi, ani człowieka osiada własną mocą, jedno grzechem jego, bo tej mocy tuż nie ma, jako pierwej, póki Pan Krystus nie przyszedł na świat. A tak mniszy w Częstochowej próżne prace podejmują około ludzi wartogłownych, bo przy owych żadnego Opsesa[1] nie będzie, jedno manja, to jest niedostatek zdrowia w głowie. Wiele bywa takich zwłaszcza między kmiecym narodem, którzy odstępują, od pamięci: z takich każdym oni mkną do Częstochowy. Mniszy tego przyglądają dla swego pożytku; dosyć też tego najdzie między babami, co się czynią takimi aby im dawano, których ja takich wiele widział. Niektóre z księdzem miały porozumienie, aby ludźmi szaliły, bo ich o to nie karzą.
Latawiec też jest z narodu czartowskiego. Na ziemi a na powietrzu sie chowa, tychże obyczajów, jako i ci wyższej mianowani, jedno, iż często na się bierze ciało obłudne, w cieniach się chowa, jako nietoperz abo kret. Używają też jego posług baby i wszytkie czarownice i rozmowy z nim miewają. W cieniu, tak iż jeden drugiego nie widzi, jedno pomaca. Przekażają, ludzkim małżeństwom, ale nie tym obyczajem, jako ludzie mniemają przez małżeński uczynek. Nie chciej temu wiary dać, boć on nie ma takiego przyrodzenia, jako człowiek ma, ani ciała własnego, jedno obłudne; wiele się ich na nim omyla, zwłaszcza oni, co dawno pisali, aby święty Merlinus był z Latawca poczęty i urodzony. Musiałci się ten Merlinus urodzić z człowieka jako i drugi, dla wstydu swego ta królewna brytańska pomówiła Latawca.

Bywa też i samica i samiec z tego narodu czartowskiego;

  1. por. obsessio — opętanie.