Strona:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf/75

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

kruk, papuga. Tak uczynił ten zwodziciel z Ewą, przez usta węża mówiąc z nią w Raju...
Czart nieraz się czyni incubum albo succubum, alias (jak tu zowią na Rusi) latawcem albo latawicą, do takiej przywodząc ludzi lubieżnych, niepowściągliwych amoratów, niecnoty, że albo białogłowę uformuje z powietrza dla nich urodziwą miłosną, a czasem ścirw skąd porwawszy, przy nim układa, pokrywszy pięknej amazyi postacią; albo też dla białogłowy naturalnej, uwikłanej amorami lub cielesności appetycznej, reprezentują mężczyznę, wtedy się czyniąc incubum, actum z nią czyni venereum, z czego może białogłowa vere impraegnari, semine virili calido aliunde allato et debite applicato: z której konjunkcji człek się urodzi naturalny, duszę mający i ciało jak wszyscy mamy. Ale takowa niezbożna akcja jest grzechem ciężkim, apostazją od wiary. Mnie samego na dziekańskiej kongregacji przed lat kilkunastu radzono się o remedium, co z tym Czynić, że do pewnej nabożnej staruszki, przed obrazem, reprezentującym Chrystusa Pana ukrzyżowanego, modlącej się, czart brał speciem istius Crucifixi i do niej zstępował, carnaliter coeundo przez lat kilka; aż czasu jednego na spowiedzi casualiter wyznała, (bo z prostoty nie wiedziała), że to grzech i że sanctus sanctorum tego czynić, nie mógłby (co absit et cogitare); podane sposoby, malum sopitum, a ona bono fine quievit. Dawniejszy cudny przykład tu kładę ci, czytelniku. Magdalenie Krucyi, czyli de Cruz, hiszpance, zakonnicy w Kordubie mieście, czart przeklęty, w postaci murzynka prezentując się, lubieżne, niej wzniecił ognie i amory, i dokazał tego swemi czartowskiemi sztukami, że z nim mieszkała lat 30, W posagu mu swoją sakryfikowawszy cnotę, w leciech jeszcze czart wzajemnie deklarował się jej u wszystkich sprawić jej wielką świętobliwości opinię, u książąt i królów. Tych uciech cielesnych aby spokojnie wżywał, oblubieniec jej czart innego subordynował czarta, któryby Magdaleny Krucyi osobę w chórze, w refentarzu, często i u forty reprezentował. Cokolwiek w świecie wtedy stało się awantur, wszytkie jej reportował djabeł, a ona jak cudem boskim wiedziała, wszytkim komunikowała; co ją i ksienią uczyniło w klasztorze. Nie raz od ziemi podniesiona bywała, cuda czyniła, choć zmy-