Strona:Czary i czarty polskie oraz wypisy czarnoksięskie.pdf/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jako niedawno jeden żyd uczynił tu w Poznaniu, co już zdechł. Gdy krew jednej osobie puszczono, ciec nie chciała. Żyd wziąwszy ono puszczadło od cyrulika, uczynił jedną ceremonję, pewne słowa mamrocąc, a zatem się tylko dotknął puszczadłem otworu żyły, zarazem krew skoczyła. A gdy mu przyganiano o to, powiedział, że nie wadzi doktorowi i to i owo umieć dla poratowania chorych.“ Wspomina dalej o rozmaitych zabobonach, „jako na rusznicę, jako opłatki dawać więźniowi, które leżały na ołtarzu, gdzie ksiądz mszę św. odprawował, choć ich nie święcił. Także poświęconym olejem po wszystkich rogach stołu krzyże pierwej pomazać, nakształt biskupa, gdy ołtarze święci.“ Broszura „Pieśni i tańce zabawom uczciwym gwoli (1614) podaje gusła miłosne:

U której panny w tym roku,
Mąż nie będzie podle boku,
Taka musi już kloc ciągnąć
Albo kury z kwoką lągnąć,
Musi jadać i kapustę,
Siać ogródki rutą puste,
Musi ją zlać wielkiej nocy,
Musi suszyć śrzody, piątki,
Msze kupować w każde świątki[1]

Warzono „filtry miłosne“ z ziół, przyczem istniały najrozmaitsze sposoby zbierania rośliny: w jednym wypadku działał tylko korzeń „kopany na wietchu księżyca,“ w innym — na nowiu; „dzięgiel kopany pod Marsem leczy od francy“, ten sam zaś dzięgiel, znaleziony pod innym aspektem, chronił od morowej zarazy; jedną roślinę należało zawieszać na szyi, drugą pod lewem uchem, trzecią nosić śród tabliczek ze szczerego złota, czwartą z sercem kreta etc. „Jaskier przywiązany czerwoną nicią na schodzie księżyca w znaku Byka na ogolonym tyle głowy, lunatykom pomaga“, „korzeń paproci z ługiem dębowego popiołu i krwią z lewego ucha szczeniaka — na czary“, dać choremu „niedośpiałek kosmaczka i pięćperst po trzy poranki pić: jeżeli chory zrzuci, znak pewny Śmierci, jeżeli zatrzyma — wyjdzie z niebezpieczeństwa“. Kto ciekaw, niech przestudjuje „Zielnik czarodziejski: Rostafińskiego, skąd dane powyższe czerpię.[2] Moc tajemną przypisywano kamieniom, np.: „Jeżeli się chcesz uchronić pośmiechowisków i wszystkie fantazje i wszelkie

  1. Maciejowski. Piśmiennictwo III, 84.
  2. „Zbiór wiadomości do autropologji krajowej“, t. XVIII. Kraków 1895.