Ta strona została uwierzytelniona.
Może mnie się zdawało...
Czyli ich ręce moje od ciosów osłonią!?
SCENA 5.
INFANTKA, ELEONORA.
ELEONORA
że ręce własne ściskasz;
w trwodze je załamujesz;
oczyma dziwnie błyskasz?
Czy mnie ty okłamujesz,
udając raz wesołą —
to znowu nagłym smutkiem
marszcząca brew i czoło?
jakąś nadzieję straszną.