Przejdź do zawartości

Strona:Charles Baudelaire - Drobne poezye prozą.pdf/172

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

w ciemnościach, gdy tymczasem dla rozweselenia nas zorze północne przysyłać nam będą niekiedy swe różowe snopy, jakby odbłyski sztucznych ogni Piekła!“
Nareszcie moja dusza wybuchła i zakrzyknęła: „Gdziekolwiekbądź! gdziekolwiekbądź! byle poza tym światem!“