Strona:Bruno Winawer - Dług honorowy.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

co ta uboga kobieta oznacza? Przypuszczam, że odziedziczy majątek i zbogaci się. Znajdą naftę na polach, które jej stryj zapisał. Będzie miała miljony i w ostatniej chwili wyciągnie bladego młodzieńca z rynsztoka...
Na ekranie migały napisy, nazwiska, wnętrza salonów, wyolbrzymione, zbolałe twarze aktorów.
I nagle... Błysnęła Tamiza, zarysowały się wyraźnie stare wieże londyńskie, katedra, City, sznury samochodów, Trafalgar, kolumna... Piccadilly...
Mec drgnął. Wydawało mu się, że ktoś sobie kpi z niego publicznie, drwi i szydzi z nędzarza, przypominając mu najszczęśliwsze chwile życia. „Pamiętasz? I ty byłeś zamożny, bogaty, czcigodny, a dziś co, obdartusie jeden? Jak wyglądasz, pokrako?“
Londyn?! Gazety drukowały wówczas wzmianki o jego pobycie w tem mieście. Czasopismo „Times“ źle podało jego nazwisko w rubryce „Osobiste“, przekręciło literę i nazajutrz zamieściło dłuższe sprostowanie...
— Chodźmy stąd, panie Józefie — szarpał Kozdrajskiego za rękaw. — Duszno tu jakoś w tej sali... Chodźmy!
— Pan jest dziwnie niespokojny człowiek — protestował Kozdrajski, brnąc przez zaspy śnieżne. — Chodźmy i chodźmy. Będę się musiał zgłosić jutro do dyrekcji