Strona:Boy-Żeleński - Piekło kobiet.djvu/102

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

koma depopulacja załatwiona była solidarnie jak demobilizacja. Toć nieraz Polska wyprzedzała inne narody w rozsądku, liberalizmie i tolerancji. Zresztą inaczej przedstawia się kwestja populacyjna w Polsce, a inaczej może się przedstawiać w innych krajach. Przytem łatwiej jest w Polsce, która tworzy swoje ustawy, nie wprowadzić jakiegoś prawa, niż gdzieindziej je usunąć.
W podobnym duchu wypowiada się dr. Alfred Krieger z Ogólno-państw. Związku Kas Chorych, kładąc zarazem nacisk na sprawę regulacji urodzeń, która, wedle jego doświadczenia, zupełnie nieznana jest większości robotników.

P. Wanda Grabińska, sędzia dla nieletnich,

uważa również, że nie można jednej ustawy wyosobniać z całokształtu Prawa; nie można chronić płodu, a nie troszczyć się o ciężarną matkę i o niemowlę po urodzeniu. Trzeba sharmonizować paragraf kodeksu karnego z całością ustawy, roztaczając nad matką jak najdalej idącą opiekę społeczną. Osobiście, przychyla się do tezy Tow. kryminologicznego: niekaralność do trzech miesięcy ciąży.

Dr. Kłuszyński,
b. naczelny lekarz Kasy Chorych w Łodzi,

radby przenieść punkt ciężkości na zapobieganie ciąży, na regulację urodzeń, w drodze uświadamiania matek i udzielania im pomocy w tej mierze. Zagadnienie to, które omawiał niedawno w druku, uważa za jedną z najpilniejszych kwestyj dla naszego kraju: przeciwdziałać