Strona:Bohdan Dyakowski-Z puszczy Białowieskiej 1908.pdf/56

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

py, mateczniki, wszystkie te miejscowości, gdzie ludzi jest najmniej, a zato najwięcej pierwotnej przyrody.
Dziś po południu zrobimy sobie maleńką wycieczkę, gdzieś tu, w najblisze okolice Nowej Białowieży, dla pierwszego zapoznania się z puszczą. A od jutra zaczniemy zwiedzać ciekawsze zakątki, położone w rożnych jej stronach.
Na ten Janek skończył, bo właśnie gospodyni oznajmiła, że obiad jest gotów.