Strona:Björnstjerne Björnson - Tomasz Rendalen.djvu/304

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Wszystkie sądziły, że Tomasz przyjdzie do nich niezwłocznie, ale czekały nadaremnie. Po chwili usłyszały, że gra na fortepianie.
— Ano, — powiedziała Anna — wobec tego, że nawet pan Rendalen nie przywiązuje do tej depeszy znaczenia, to muszę wyrazić swoje zapatrywanie.
Pewną była, że Mila zaręczyła się z Fürstem istotnie. Po otrzymaniu listów Nory i Tinki, zawiadomiła go o tem niezwłocznie i dlatego był przygotowany do rozmowy z panią Rendalen w Sztokholmie, dlatego też pragnął otwartej walki. Inaczej wszystko było dlań stracone. Nie mógł przegrać, małżeństwo bowiem z najbogatszą panną na całem wybrzeżu było niezbędnym warunkiem świetnej jego karjery.
Mila nie mogła odpisać dlatego właśnie, że była zaręczona. Długo się namyślała, kombinowała i wreszcie znalazła wyjście... zatelegrafowała.
Anna Rogne zakończyła słowami.
— Mojem zdaniem, porucznik Fürst znajduje się w tej chwili w Paryżu... albo w drodze do Paryża.
Dziwna rzecz! Stosunek Anny do Mili stał się dla tej ostatniej złowrogim. Stosunek ten wywierał wpływ, przedewszystkiem na tych, z którymi codziennie przestawała, a potem również na panią Rendalen. Nils Fürst był rzeczywiście w drodze do Paryża. Gdyby przyjaciółki Mili były jej posłały zaraz list pani. Rendalen, nie byłaby chyba przyjęła narzeczonego. Również gdyby Tora sama była o wszystkiem doniosła Mili, na pewno nie mógłby się był do niej zbliżyć, ani listu jego nie przyjęłaby. Konieczna tu była energiczna ingerencja ojca. Wszystko to przewidział Nils i wedle tego postąpił.