Strona:Björnstjerne Björnson - Tomasz Rendalen.djvu/283

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Niektóre osoby z pośród nas obznajmione są już po części ze skutkami tych metod, przeważnie atoli ulegają im tylko natury nerwowo słabe. Metody te przekonały już wielu o istotności hipnozy, zwłaszcza kobiety...
Teraz przechodzimy do sprawy dla kobiety najniebezpieczniejszej. Są ludzie, przeważnie mężczyźni, obdarzeni mocą wprawiania drugich, zwłaszcza kobiet, w ten stan i to nawet bez żadnych środków mechanicznych, nie zbliżając się nawet zbytnio, bez dotknięcia, zapomocą samego jeno spojrzenia. Umieją zmusić kobietę, by patrzyła, a podczas gdy oczy jej są w nich utkwione, stają się panami jej woli.
Panna Hall opowiedziała tu prawdziwe zdarzenie, zasłyszane od słynnej śpiewaczki. Jadąc kiedyś pociągiem, wyjrzała na przystanku oknem wagonu i zrobiło jej się słabo. Zwróciwszy w pewnym kierunku oczy dostrzegła utkwione w siebie, kłujące wprost spojrzenie jakiegoś mężczyzny. Opuściła przedział i wsiadła do innego, kiedy zaś ów mężczyzna poszedł jej śladem, wezwała impresarja, by ją uwolnił od owych „zielonych oczu.“ Tak się stało. Zaręczała, że inaczej byłaby zgubiona.
— Śpiewaczka ta — ciągnęła dalej panna Hall miała świadomość swej słabości. Ileż jednak kobiet świadomość tę posiada? Zwłaszcza jeśli nastąpi dotknięcie, niema dla nich ratunku. Mężczyzna, nie zdający sobie z tego sprawy, sądzi, że kobieta ma zamiar posunąć się dalej i wedle tego działa.
Atoli nie jest konieczny ten zamiar, ani wola. Zaręczam, że i bez nich doprowadzono wiele kobiet do upadku, mimo, że były niewinne jak małe dzieci. Dlatego też...