Strona:Biblia Wujka 1840 Vol. II part 2.djvu/295

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

15.Przetóż teraz przecz się ty frasuiesz, gdyżeś skaźitelnym: a przecz sobą trwożysz gdyżeś iest śmiertelnym?

16.A przecz nie bierzesz do serca twego co ma przyśdź, ale co teraz iest?

17.Odpowiedźiałem y rzekłem: Panuiący Panie, otoś postanowił zakonem twym, że odźiedźiczą to sprawiedliwi, a złośnicy poginą.

18.A sprawiedliwi będą znosić rzeczy ćiasne, nadźiéwaiąc się przestronych, bo ći którzy złośliwie czynili, y ćiasne rzeczy ćiérpieli, y przestronych nieoglądaią.

19.Y rzékł do mnie: Niemasz sędziego nad Boga, ani mądrego nad Nawyższego.

20.Bo wiele ginie ninieyszych, iż zaniedbany iest zakon Boży, który iest przed nimi.

21.Bo roskazuiąc roskazał Bóg przychodzącym, kiedy iedno przyszli, coby czyniąc żyli, a co zachowując nie byli karani.

22.Ale ći nie dali się namówić, y sprzećiwili się iemu, y wzięli przed się myśli próżne,

23.Y chwyćili się omylnośći grzéchów, y nad to rzekli Nawyższemu że go niémasz, a dróg jego nie poznali.

24.Y zakon iego wzgardzili, y obietnic iemu uczynionych zaprzeli się: y prawom iego wiary nie dawali, y uczynków iego nie pełnili.

25.A przetóż Esdraszu rzeczy próżne próżnym, a pełne pełnym.

26.Oto czas przydźie, y będźie kiedy przyda znaki, którem ći powiedział, y okaże się oblubienica, y ukazuiąc się ukażę która teraz iest zakryta źiemia:

27.A wszelki który wybawion iest z przerzeczonego złego, ten ogląda dziwy moie.

28.Bo się okaże syn móy IEZUS z tymi którzy są z nim, y będą się weselić którzy pozostali przez cztérysta lat.

29.Y będźie po tych lećiech, y umrze syn móy CHRISTUS, y wszyscy ludzie którzy dech maią:

30.Y obróći się świat w stare milczenie przez śiedm dni, iako y za pierwszych sądów, tak iż żaden nie zostanie.

31.A będéie po śiedmi dniach, y wiek który iescze nie czuie będéie wzbudzon, y umrze skażony:

32.Y źiemia wróci to co w niéy spi, y proch którzy w nim milcząc mieszkaią, a gmachy wrócą dusze które im są zwierzone:

33.Y ziawi się Nawyższy na stolicy sądowéy, y przeminą nędze, a będzie ćierpliwość zgromadzona.

34.A tylko sąd zostanie, prawda stać będźie, y wiara się zmieni,

35.Y uczynki naszladować będą, a zapłata się pokaże, y czuć będą sprawiedliwośći, a nieprawośći panować nie będą.

36.Y rzekłem: Abraham pierwszy modlił się za Sodomczyki, a Moyżesz za oyce którzy na pusczy grzészyli:

37.Y którzy po nim, za Izraela, czasów Achaza, y Samuela.

38.Dawid za porażkę, a Salomon za te którzy do świątynie przyszli.

39.A Eliasz za te którzy descz otrzymali, y za umarłego aby ożył:

40.A Ezechiasz za ludem za dni Sennacheriba, y wiele za wielu.

41.Ieśli tedy teraz gdy się skaza rozmnożyła, a niesprawiedliwość obfituie, modlą się sprawiedliwi za niepobożnymi, przeczże y teraz tak nie będźie?