Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/669

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

samą[1] rzeczą temu, który mi urąga, gdyż ufam w słowie twoiém.
43. A nie wyimuy z ust moich słowa nayprawdziwszego; albowiem sądów twoich oczekiwam.
44. I będę strzegł zakonu twego zawsze aż na wieki wieczne.
45. A ustawicznie będę chodził na przestrzeństwie; bom się dopytał rozkazań twoich.
46. Owszem będę[2] mówił o świadectwach twoich przed Królmi, a nie będę zawstydzony.
47. Bom się rozkochał w przykazaniach twoich, którem umiłował.
48. Przyłożę i ręce moie do rozkazań twoich, które miłuię, a będę rozmyślał o ustawach twoich.
49. Wspomniy na słowo wyrzeczone do sługi twego, którémeś mię ubespieczył.
50. Toć pociecha moia w utrapieniu moiém, że mię wyrok twóy ożywia.
51. Pyszni bardzo się ze mnie naśmiewaią; wszakże się od zakonu twego nie uchylam.
52. Bo pamiętam na sądy twoie wieczne, Panie! którymi się cieszę.
53. Strach mię ogarnął nad niezbożnymi, którzy opuszczaią zakon twóy.
54. Są mi ustawy twoie pieśniami w domu pielgrzymstwa mego.
55. Wspominam sobie i w nocy na imię twoie, Panie! i strzegę zakonu twego.
56. Toć mam z tego, że przestrzegam przykazań twoich.
57. Rzekłem: Panie! to iest cząstka[3] moia, przestrzegać słów twoich.
58. Modlę się przed obliczem twoiém ze wszystkiego serca; zmiłuyże się nademną według słowa twego.
59. Uważyłem w myślach drogi moie, a obróciłem nogi moie ku świadectwom twoim.
60. Spieszę się, a nie omieszkiwam przestrzegać rozkazań twoich.
61. Hufy niepobożnych złupiły mię; ale na zakon twóy nie zapominam.
62. O północy wstawam, abym cię wysławiał w sądach sprawiedliwości twoiéy.
63. Iestem towarzyszem wszystkich, którzy się ciebie boią, i tych, którzy przestrzegaią przykazań twoich.
64. Panie! pełna iest[4] ziemia miłosierdzia twego; nauczże mię ustaw twoich.
65. Łaskawieś postąpił ze sługą twoim, Panie! według słowa twego.
66. Dobrego rozumu i umieiętności naucz mię; bom przykazaniom twoim uwierzył.
67. Pierwéy niżem się był uniżył, błądziłem; ale teraz wyroku twego przestrzegam.
68. Dobryś ty i dobrotliwy; nauczże mię ustaw twoich.
69. Uknowali hardzi kłamstwo przeciwko mnie; ale ia ze wszystkiego serca strzegę przykazań twoich.
70. Serce ich zatyło iako sadło; ale się ia zakonem twoim cieszę.
71. Iest mi to ku dobremu, żem był[5] utrapiony, abym się nauczył ustaw twoich.
72. Lepszy mi iest zakon[6] ust twoich, niżeli tysiące złota i śrebra.
73. Ręce twoie uczyniły[7] mię, i wykształtowały mię; dayże mi rozum, abym się nauczył przykazań twoich;
74. Aby się radowali boiący się ciebie, uyrzawszy mię, że na słowo twoie oczekiwam.
75. Znam, Panie! iż są sprawiedliwe[8] sądy twoie, a iżeś mię słusznie utrapił.
76. Niechayże mię, proszę, ucieszy miłosierdzie twoie według wyroku twego, któryś uczynił słudze twemu.
77. Niechże na mię przyidą litości twoie, abym żył; bo zakon twóy iest kochaniem moiém.
78. Niech będą zawstydzeni pyszni, przeto że mię chytrze podwrócić chcieli; ale ia rozmyślać będę w przykazaniach twoich.
79. Niech się obrócą do mnie, którzy się ciebie boią, i którzy znaią świadectwa twoie.

80. Niech będzie serce moie uprzeyme przy ustawach twoich, abym nie był zawstydzony.

  1. 1 Piotr. 2, 15.
  2. Rzym. 1, 16.
  3. 4 Moy. 18, 20.
  4. Ps. 33, 5.
  5. 2 Kor. 7, 10.
  6. Ps. 19, 11.
  7. Iob. 10, 8.
  8. Obiaw. 19, 2.