Strona:Benedykt de Spinoza - Dzieła Tom II.djvu/460

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

stworzenie swą inteligiencją, tak bezrozumnym, że chciał być wyższym od Boga? Czyżby nie dążył on do zachowania swego bytu według możności, mając zdrowy umysl? Następnie jakże mogło się zdarzyć, że pierwszy człowiek, który był w pełni umysłu i był panem swej woli, dał się zwieść i pozbawić umysłu? Przecież jeżeli posiadał władzę należytego użytkowania rozumu, to nie można go było oszukać, gdyż musiał koniecznie dążyć według możności do zachowania swego bytu oraz swego zdrowego umysłu. Przyjmuje się też, że miał on taką, a zatym z konieczności zachował swój zdrowy umysł i nie można go było podejść. Że wniosek ten jest mylny, widać z opowiadania o nim. Dlatego trzeba przyznać, że pierwszy człowiek nie posiadał władzy należytego użytkowania rozumu, lecz podlegał wzruszeniom, taksamo jak my.
§ 7. Nikt nie może zaprzeczyć, że człowiek, taksamo jak inne jestestwa, dąży wedle możności do zachowania swego bytu. Jeżeli się myśli, że zachodzi tu jakaś różnica, to musiałaby polegać na tym, że człowiek miałby wolną wolę. Ale im więcej wolnym wyobrażamy sobie człowieka, tym bardziej musimy uznać, że z konieczności musi zachowywać siebie i być w pełni umysłu; przyzna mi to każdy, kto nie miesza wolności z przypadkowością. Wszak wolność jest cnotą, czyli doskonałością, a więc co jest wypływem bezsilności człowieka, nie może należeć do jego wolności. Wobec tego człowieka nie można nazwać wolnym z tego powodu, że może nie istnieć lub nie użytkować rozumu, lecz tylko o tyle, o ile posiada możność istnienia i oddziaływania według praw natury ludzkiej. W miarę więc, jak rozpatrujemy człowieka jako bardziej wolnego, tym mniej możemy powiedzieć, że może on nie użytkować rozumu i przekładać zło nad dobro. A zatym Bóg, który jest bezwzględnie wolny w swym istnieniu, myśleniu i działaniu, istnieje, myśli i działa także z konieczności, mianowicie z konieczności swojej natury. Nie ulega przecież wątpliwości, że Bóg z tą samą wolnością działa, z jaką istnieje. A więc jak istnieje on z konieczności swo-