Strona:Baranowski Ignacy - Kalisz zarys dziejów.pdf/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

i Bochni, większość ich jednak była pochodzenia szląskiego, przywędrowawszy nad Prosnę z Byczyny, Świdnicy, Namysłowa i t. d.[1], podobnie wójt kaliski Henryk, wspomniony w przywileju Przemysława pochodził z Bytomia; wiemy też już, że na samem rozplanowaniu Kalisza silnie się dawał odczuwać wpływ Wrocławia. Książe Henryk Głogowski rzeczywiście zabiegał o względy kaliszan i chcąc, „aby byli bardziej gotowi do oddawania mu usług”[2], potwierdził w roku 1308 przywileje miejskie na wsie Dobrzec Mały i Wielki tudzież Tyniec. Pomimo to wszystko jednak w walce, toczącej się w roku 1312 pomiędzy synami księcia Henryka, a Łokietkiem, kaliszanie nie znaleźli się przy boku poznanian i nie pomagali książętom szląskim, lecz poparli księcia, reprezentującego ideę polską[3]. W dwa lata później Władysław Łokietek, potwierdzając wszystkie przywileje nadane kaliszanom przez swych poprzedników, nazywa wójtów, burmistrzów i całe miasto „najwierniejszymi“ poddanymi i wspomina o oddanych przez nich usługach.

Życzliwość dla Kalisza odziedziczył po ojcu Kazimierz Wielki. Obdarzył on miasto w roku 1338 przywilejom na coroczny jarmark[4], a co ważniejsze, pozwolił wykupić wójtostwo. Pozostawało ono dotąd w dziedzicznem posiadaniu rodu, pochodzącego ze Szląska z Bytomia, który jednak o tyle już za czasów Kazimierza Wielkiego złączony był z krajem, że jeden

  1. Ibidem I. Nr. 528.
  2. Ibidem II. Nr. 914.
  3. Potkański: Walka o Poznań. Rozprawy Akademii Umiejętności t. 38 str. 291.
  4. Kodeks Wielkopolski II. str. 118.