czeniu wytworzą się rozmaite esy-floresy, przez rośnięcie wypukłe, krzywe itp. Zaraz po rozsmarowaniu posypać grubo drobno siekanymi migdałami, wymieszanymi z cukrem, i wstawić w gorący piec. Pod blachą nigdy się dobrze nie udadzą. Z tej proporcji będzie ogromny półmisek.
18. Ciastka parzone z kremem lub bez kremu. Z ciasta wyżej opisanego robią się ciastka z kremem lub zwyczajne obarzanki duże, posmarowane lukrem przezroczystym. Gdy ciasto wystygnie, po wyrobieniu go z jajami, wyrzucić je na stolnicę, posypaną mąką, okulać z lekka w tej mące na podłużny gruby wałek, i pokrajać nożem, maczanym w mące, na kawałki, nadając im rękami okrągłą formę. Blachę wysmarować bardzo cienko masłem, bo inaczej smażą się nie pieką, co przy każdem cieście ma miejsce. Można nawet bez smarowania kłaść na blachę, układać jedno obok drugiego i zaraz wstawić do gorącego prawie jak na francuskie ciasto pieca, pilnując, aby się nie zrumieniły; jeżeli piec dobry, w 10 minut powinny być gotowe. Zaraz po wyjęciu z pieca posmarować piórkiem przezroczystym lukrem. Gdy przestygną, przekroić ostrym nożem płasko, wyjąć