Strona:Artur Schopenhauer - Sztuka prowadzenia sporów.djvu/44

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

trafili na słabą jego stronę, inaczej, że jest to umyślne zamilczenie z jego strony. Dlatego należy nalegać na ten punkt i nie puszczać przeciwnika z posterunku nawet wówczas, kiedy sami jeszcze nie spostrzegamy, na czem polega ta słaba strona, którejśmy dotknęli.

Wybieg 31. Czyni on, w razie gdy go można użyć, zbytecznemi wszystkie inne. Zamiast wpływać zasadami na umysł, należy zapomocą motywów wpływać na wolę przeciwnika i słuchaczy. Jeżeli słuchacze skłaniają się ku przeciwnikowi, zaraz zwrócą się do naszego poglądu, chociażby pogląd ten pochodził z domu waryatów. Zwykle łut woli wart więcej niż centnar pojmowania i przekonywania. Podobne postępowanie jest, ma się rozumieć, możliwe przy pewnych szczególnych warunkach, np. jeżeli można dać przeciwnikowi do zrozumienia, że gdyby do poglądu swego przywiązywał jakie znaczenie, mocnoby zaszkodził swym własnym interesom. Wówczas rzuci swój pogląd tak prędko, jak wzięte do ręki przez nieostrożność rozpalone żelazo. Gdy osoba duchowna np. broni jakiegoś dogmatu filozoficznego, trzeba zwrócić jej uwagę, że przeczy przez to jakiemuś zasadniczemu dogmatowi swego kościoła, a zrzeknie go się coprędzej. Gdy właściciel ziemski dowodzi ogromnej korzyści maszyn w Anglii, gdzie machina parowa wykonywa pracę wielu ludzi, dajcie mu do zrozumienia, że wkrótce maszyny parowe zamienią konie w zaprzęgu, przyczem będą musiały znacznie upaść w cenie konie jego licznej stadniny, a zoba-