Strona:Artur Schopenhauer - O wolności ludzkiej woli.djvu/185

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

recte erit).[1] Pytanie dotyczące wolności woli rozstrząsa Arystoteles w tym samym duchu w „Ethica magna,“ I., 9—18, i w „Ethica Eudemia,“ II., 6—10., gdzie dociera jeszcze nieco bliżej do właściwego zagadnienia: ale wszystko jest tam chwiejne i powierzchowne. Taka jest jego metoda, że nigdzie nie zajmuje się rzeczami bezpośrednio, postępując analitycznie, lecz że wyprowadza wnioski syntetycznie, na podstawie cech zewnętrznych i trzyma się oznak zewnętrznych, a nawet słów, zamiast wnikać w rzecz, aby [444] dojść do jej rdzenia. Metoda ta prowadzi łatwo do pomyłek, a nigdy do celu, gdy idzie o głębsze zagadnienia. Tu więc zatrzymuje się on i jak przed murem staje przed rzekomem przeciwieństwem, zachodzącem między tem, co konieczne, a tem, co samowolne, między „αναγκαιον,“ a „εκουσιον“: ale dopiero, gdy się ten mur przeskoczy, przychodzi się do przekonania, że to, co samowolne, właśnie jako takie jest konieczne, dzięki pobudce: Bez niej akt woli nie jest możliwy, tak samo, jak bez podmiotu, który chce: pobudka ta jest przyczyną, tak samo jak przyczyna mechaniczna, i różni się od niej tylko w tem, co nieistotne. Wszak sam powiada (Eth. Eudem., II., 10): „η γαρ ου ενεκα μια των αιτιων εστιν“ (nam id, cujus gratia, una e causarum numero est).[2] I właśnie dlatego owo przeciwieństwo między tem, co samowolne, a tem, co konieczne, jest zasadniczo błędne; chociaż wielu rzekomym filozofom przydarza się jeszcze dziś to samo, co Arystotelesowi.

102) Już dosyć wyraźnie rozwija Cicero[3] zagadnienie wolności woli, w książce „de fato,“ c. 10. & c. 17. Przedmiot jego rozprawy prowadzi doń bez wątpienia, bardzo łatwo i naturalnie. On sam wyznaje wolność woli: ale widzimy, że już Chrysippos i Diodoros[4] uświadomili sobie prawdopodobnie to zagadnienie, mniej albo więcej wyraźnie — Trzydziesta „rozmowa zmarłych“ Lukianosa,[5] prowadzona między Minosem, a Sostratosem jest również godną uwagi: zaprzecza ona wolności woli, a zarazem i odpowiedzialności.

  1. „Bo nie ten, ktoby chciał, będzie ze wszystkich najlepszy, jeżeli nie posiada, prócz tego, i charakteru: lepszym pewnie, że będzie.“
  2. „Gdyż to, dzięki czemu (się coś dzieje), jest jedną z szeregu przyczyn.“
  3. Cyceron, zob. przyp. 78).
  4. Diodoros Kronos, jeden z Megarejczyków, uprawiających erystykę. Wynalazł dowód mający obalić pojęcie możliwości (κυριευων). Um. r. 307.
    Chrysippos (280—209). Stoik. Determinista, zbliżający się w wielu punktach do Schopenhauera, opiera się na zasadzie wystarczającej podstawy. Ziszczanie się przepowiedni było mu upragnionym argumentem. — Determinizm Stoików ma charakter fatalizmu. Zob. przyp. 158.)
  5. Lukianos, grecki sofista, raczej satyryk-moralista, niż filozof, ur. w r. 125 po Chr. w Samozacie. — Pozostawił przeszło 80 dzieł, przeważnie treści satyrycznej. Wyszły we Florencyi w r. 1496.