Strona:Artur Oppman - Baśń o szopce.pdf/24

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Chłop wraca ubabrany,
Pijany, zrabowany,
Łba nadrze mu kobita,
Zyg, zyg, zyg! Chwat Rokita!


BORUTA.
(djabeł szlachecki).

Ja chamów się nie imam,
Karmazyn, z szlachtą trzymam
I doję z nimi wbród
Węgrzyna, stary miód!
Co mi tam ważne sprawy!
Od tego sejm z Warszawy!
Wiwat szlachecka buta!
Cha, cha, cha! Zuch Boruta!

(oberek)


ROKITA.

Ty szlachtę rozswawolisz!


BORUTA.

Ty chłopom grosze zgolisz!


RAZEM.

Hoc! hoc! hoc! Obertasa!
Tak, jak za króla Sasa!


KOPCIUSZEK.
(muzyka)

W kuchni mnie trzyma macocha,
Krzyczy, żem próżniak, leniuszek,
Nikt mnie nie pieści, nie kocha...