Strona:Artur Oppman-Stare Miasto Obrazki z niedawnych lat.djvu/118

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Kiedy stanie w progu swojej budy,
Ogniem rannych natchniony pacierzy,
Ma powagę dawnych synów Judy:
Sług Jehowy: wieszczów i rycerzy!

A gdy Jawor wspomni niebo Wschodu,
Z ust mknie jękiem, w oczach łzą majaczy
Oplwanego tęsknota narodu,
Wiecznych rabów i wiecznych tułaczy!


II.
Berek Jawor w antykwarni staréj
Starożytnych zbiory ma rupieci:
Kurantowe stoją tam zegary,
Rdzawą klingą »augustówka« świeci.

In effigie u Jawora finał
Mają damy, piękne jak anieli,
Często gęsto cenny oryginał:
Pinxit Lampi, albo Bacciarelli.