Strona:Arthur Howden Smith - Złoto z Porto Bello.djvu/325

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

w morze; z otwartej luki zionął stęchły i przykry zaduch. Jakież przeciwieństwo z Królem Jakóbem!
W korytarzu kajutowym pod rufą natknęliśmy się na rumowisko potłuczonych butelek, skałek pistoletowych oraz strzępów zużytej odzieży. Silver oparł się o ścianę, skrzesał ogień i zatliwszy szczapę drzewa, zapalił od niej knot w latarni z tranem wielorybim, wiszącej na kołku. Trzymając ją nad głową, obejrzał podwójny rząd drzwi co wiodły do bokówek, nader podobnych w rozmieszczeniu do układu pokojów na Królu Jakóbie.
— To pokój dla wszystkich, — objaśniał; — ten oto po lewej ręce zajmuje Flint, a Bones śpi po przeciwnej stronie. Inne pokoje są zastawione solonem mięsem, ale łatwo będzie je wyprzątnąć.
Bliższe badanie wykazało, że tem solonem mięsem był przeważnie rum Jamajka i inne mocne napitki, które wyrugowaliśmy do kajuty głównej. Ale brudu, zaskorupiałego od wielu lat, nie dało się tak łatwo usunąć. Silver — trzeba mu oddać tę sprawiedliwość — patrzył przychylnie na początkowe nasze wysiłki, a nawet zdobył się na to, że wystarał się dla nas o wiadro na linie, którem mogliśmy czerpać wodę z morza; po pewnym czasie jednak znużył się taką bezowocną robotą i skoczył na swój hamak, upominając nas, byśmy byli zadowoleni, że „w tapczanach niema pluskiew“.
Uczyniliśmy, co było w naszej mocy (i tak zdziałaliśmy nader mało), poczem namówiliśmy Moirę, by odważyła się spocząć w czystszym z dwóch pokoików — wybraliśmy go dlatego, że od wewnątrz posiadał zasuwę, co zapewniało jej w pewnej mierze niezakłócony spokój i swobodę — natomiast Piotr i ja ułożyliśmy się po drugiej stronie korytarza: Piotr na podłodze ze względu na swą tuszę, ja zaś na jakimś pogruchotanym tapczanie. I doprawdy dziwię się, żeśmy natychmiast usnęli i nie obudziliśmy się prędzej, aż dopiero koło południa, gdy słońce napłynęło strugami przez zaszarzałe szybki okna kajutowego.
Rozgłośne chrapania upewniły nas, że Flint i Bones spali w najlepsze, atoli znany nam głos, paplący gwarą irlandzką, skierował nas ku głównej kajucie.

313